A my tu dziś w Sydney, czyli w czwartek dnia 1 października 2009 mamy przyjemne ciepło.
Temperatura miło skoczyła na +33 stopnie C w ciągu dnia :D
Także jak się idzie ulicami miasta, nie dość że trzeba się chować przed prażącym niemiłosiernie słońcem, to jeszcze na dodatek ciepły wiatr owiewa nasze tyłki ; >
Czuć i widać że wiosna rozkręca się powoli na dobre :D
I właśnie z tej okazji chcemy pozdrowić wszystkich naszych znajomych, przyjaciół, naszą rodzinę, tych którzy czytają tego bloga, a także tych którzy teraz marzną w naszym zimnym aczkolwiek kochanym kraju :D
Trzymajcie się wszyscy ciepło.
czwartek, 1 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
pozdrowionka z deszczowej Warszawy
OdpowiedzUsuń